Piłkarze na lodowiec!

Hamburger SV (HSV),  jedna z czołowych drużyn  niemieckiej ekstraklasy, na miejsce letnich treningów wybrała… austriacki lodowiec Hintertux.

Na zamówienie futbolistów na wysokości 3250 m  n.p.m. wybudowano tam… boisko piłkarskie. Tym samym jest to jeden z najwyżej położonych stadionów na świecie, leżący na dodatek w pięknej alpejskiej scenerii.

 Boisko piłkarskie na dachu górnej stacji kolejki na Hintertux (fot. Tourist Office Tux-Finkenberg).

Mladen Petric, Marcel Jansen, Jeffrey Bruma, Heung Min Son i inne gwiazdy HSV odbywają obecnie na Tux codzienne, ale krótkie z założenia, treningi. Czasem rozgrywają też mecze sparringowe. A  wszystko po to, aby – jak przekonuje trener Michael Oenning – piłkarze przyzwyczaili się do gry w ciężkich warunkach – w tym na tzw. bezdechu, który często zdarza się w ostatnich fazach meczów rozgrywanych nawet na dużo niższych wysokościach. Ćwiczenia w „rozrzedzonym powietrzu” na wysokości lodowca są doskonałą formą zaprawy.

 Sparring piłkarzy Hamburger SV na 3250 m n.p.m.

Trener pół żartem zauważa, że dodatkowym bodźcem dla zawodników powinny być wspaniałe górskie widoki. A już serio dodaje, że letni obóz na Hintertux powinien sprawić, że Hamburger SV „ze szczytów Alp łatwo wejdzie na szczyt Bundesligi”.