Klimatyczne Ischgl

Słynny tyrolski kurort zimowy od tego sezonu reklamuje się jako największa „neutralna klimatycznie” stacja narciarska w całych Alpach.

Do tej pory Ischgl chwalił się stokami i nowoczesną infrastrukturą (oraz swoim rozrywkowym charakterem). Ostatnio ostro postawił jednak także na narciarstwo rodzinne i ekologię. Jaskółką zmian było wprowadzenie kilka sezonów temu przez władze miasteczka zakazu… chodzenia w porze nocnej po jego ulicach w butach narciarskich. Wszystko w imię ochrony przed charakterystycznym hałasem – ten bowiem w związku z przeciągającymi się często do rana apres ski bywał uciążliwy dla mniej, by tak rzec, imprezowych gości.

Potem przyszła pora na poważne inwestycje służące środowisku – zwłaszcza zaś zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych na czele z dwutlenkiem węgla.

W efekcie dziś Ischgl spełnia rygory obszaru „neutralnego klimatycznie”.

Przypomnijmy definicję: neutralność klimatyczna to taka „forma działania człowieka na Ziemi, która nie powoduje żadnej emisji »netto« gazów cieplarnianych (GHG – od ang. greenhouse gases)”. W uproszczeniu: chodzi głównie o ograniczenie emisji i wyrównanie jej poziomu z poziomem pochłaniania (dotyczy to przede wszystkim właśnie CO2)”.

I tak od tej zimy wszystkie wyciągi narciarskie górującego nad Ischgl obszaru Silvretta Arena są zasilane niemal w całości energią odnawialną. Pochodzi ona głównie z elektrowni wodnych doliny Paznaun, w której leży stacja.

Ponadto zamontowane w okolicy systemy odzyskiwania energii słonecznej i odzysku ciepła pozwolą zaoszczędzić ok. 80 tys. litrów oleju opałowego, co odpowiada rocznie 244 tonom CO2. Proekologiczne technologie zastosowano m.in. w budynkach kolejek linowych oraz w położonych na zboczach obszaru restauracjach i schroniskach. Przykładowo: gruntownie ostatnio przebudowana (pisałem o tym tu swego czasu szczegółowo ) dolna stacja obsługującej najwyższe partie Silvretta Arena kolejki Gampenbahn jest teraz ogrzewana energią geotermalną (a znajduje się na 1924 m n.p.m.).

Ze źródeł geotermalnych energię czerpie też otwarta niedawno restauracja Ischgl Slope Food.

Ochronie środowiska służyć ma również wyposażenie przygotowujących trasy ratraków w nadajniki GPS, które pozwalają precyzyjnie mierzyć grubość pokrywy śnieżnej w miejscu pracy maszyny. Dzięki temu do ilości śniegu można dostosowywać zarówno pracę ratraka, jak i intensywność dośnieżania armatkami. Pozwala to racjonalizować zużycie energii elektrycznej i wody używanej do produkcji śniegu – inżynierowie z Ischgl szacują te oszczędności na równowartość kolejnych 150 ton CO2 rocznie.

Region poszerzył także flotę autobusów obsługujących narciarzy w dolinie, tak aby ograniczyć w niej korki i ruch samochodów osobowych.

Na zboczach Paznaun posadzono ponadto ponad 10 tys. drzew. Ma to zrównoważyć tę część emisji gazów cieplarnianych, której nie da się uniknąć mimo zastosowania odnawialnych źródeł energii. W tym przypadku skorzystano z rozwiązań z sukcesem stosowanych od lat w Peru.

Ekologia ma być w końcu ważnym elementem przyszłych inwestycji stacji. I tak odpowiedzialna za infrastrukturę kolejkową i dośnieżającą spółka Silvrettaseilbahn AG zamierza sukcesywnie wymieniać konwencjonalne ratraki na konstrukcje z napędem hybrydowym, które zużywają ok. 20 proc. mniej paliwa. Z kolei powstający w Ischgl wielki kompleks spa (jego otwarcie planowane jest na zimę 2022/23) ma w dużej mierze korzystać ze źródeł geotermalnych, także jeśli chodzi o ogrzewanie swojej kubatury – pozwoli to ograniczyć emisję o kolejne 1300 ton CO2 rocznie.

W rezultacie takich inicjatyw Silvrettaseilbahn AG otrzymała dla obszaru Ischgl certyfikat „neutralności klimatycznej”, przyznawany przez audytorów ClimatePartner, wiodącego eksperta w dziedzinie rozwiązań w zakresie ochrony środowiska.