Rodaków (nikła) wiedza o górach

Polacy nader wysoko oceniają swoją wiedzę o górach. W rzeczywistości jest z tym jednak dość kiepsko.

Prawie połowa rodaków (46 proc.) deklaruje, że w górach bywa przynajmniej raz w roku lub częściej, a co druga osoba z tej grupy dotarła wtedy także w ich wyższe partie. Za ekspertów w turystyce górskiej ma się aż 20 proc. Polaków, a 41 proc. ocenia poziom swojej wiedzy w tej dziedzinie jako dobry – wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie Polskich Kolei Linowych.

Tylko 30 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie miałoby pewności, jak należy zachować się w górach w różnych warunkach pogodowych, a 8 proc. przyznało, że ich świadomość jest niska. Faktyczny stan wiedzy obrazują jednak dopiero odpowiedzi na szczegółowsze pytania.

Zdecydowana większość ankietowanych (95 proc.) wie, że nie wolno schodzić z wyznaczonego szlaku i że na wyprawę warto zabrać ze sobą dobrze naładowany telefon komórkowy. Ponad 80 proc. w góry wzięłoby również zapasową odzież, latarkę, plecak z ekwipunkiem oraz mapę.

Równocześnie okazało się, że zdecydowana większość, bo aż 85 proc., nie wie, jak zachować się w górach podczas burzy. 32 proc. respondentów twierdzi – wbrew faktom! – że śnieg w Tatrach występuje wyłącznie od września do maja, a 23 proc. spodziewa się go – także wbrew faktom – jedynie od października do marca.Zdaniem 12 proc. ankietowanych najwyższym szczytem w Polsce jest Giewont, a według co dziesiątego najlepszym obuwiem na wiosenną górską wędrówkę są adidasy. Nie mówiąc o tym, że co trzeci nie wiedział, co to jest TOPR.Informacji, jak przygotować się do górskich wypraw, Polacy szukają przede wszystkim w internecie. Prawie co drugi pytany (49 proc.) zapewniał, że przed wyjazdem w góry przegląda portale, blogi turystyczne i odwiedza grupy na portalach społecznościowych.Wymiernym świadectwem poziomu świadomości zagrożeń są statystyki Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nie bez powodu naczelnik TOPR Jan Krzysztof przytacza je, komentując wyniki sondażu:

Nierealna, zbyt wysoka ocena własnych umiejętności i niepełna wiedza niosą ze sobą zwiększone ryzyko wypadku. Tylko w tym sezonie zimowym ratownicy TOPR udzielili w Tatrach (poza ratownictwem narciarskim!) pomocy 106 osobom, w tym 38 z wykorzystaniem śmigłowca. 19 razy interwencje dotyczyły poważnych urazów i zachorowań.

Właśnie dlatego PKL w partnerstwie z TOPR i TPN (oraz mediami – m.in. „Ski Magazynem”) rozpoczęły akcję edukacyjną „Odpowiedzialnie w góry!”. Jej zimowa edycja potrwa do końca sezonu zimowego na Kasprowym Wierchu. A na czym będzie polegać, wkrótce tu napiszę.