Podczas czwartkowego spotkania w Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Austrostrad ustalono „konkrety realizacyjne” trasy S7 na terenie województwa małopolskiego. Jeden z nich dotyczy odcinka Lubień – Rabka, czyli tzw. zakopianki.
Jak zapewnia małopolski poseł Józef Lassota, jeszcze w tym roku wydana ma być ZRID, czyli „decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej” – co będzie wydarzeniem o tyle istotnym, że jeszcze niedawno okazało się, że ten administracyjny jedynie etap zostanie odłożony na przynajmniej rok.
W roku 2015 planowane jest rozstrzygnięcie przetargu na budowę, a w 2016 robota ma ruszyć.
Wedle planów odcinek zostanie oddany do użytku w 2021 roku. Chodzi o fragment długości 16 km, tyle że faktycznie prowadzony w dość trudnym (w każdym razie jak na polskie standardy drogowe) terenie.
20 czerwca o godz. 13:33 234546
Byłby to szok cywilizacyjny w Polsce!
Ale zaraz, przecież dopiero co słyszeliśmy, że musi być olimpiada krakowsko-zakopiańska, bo tylko wtedy szosa zostanie wybudowana. Teraz można wybudować i bez olimpiady?
Jak to możliwe – tak wciąć i wybudować, nawet w „trudnym terenie”?
26 czerwca o godz. 19:26 234550
A po co budowac „zakopiankę”, jak górale z Zakopanego dopiero od czwartego lipca uruchomia kolejkę na Kasprowy, a chciwy proboszcz wprowadził opłaty za wstęp na cmentarz na” Pęksowym Brzysku”.