Rusza Akademia Tatr

Najpierw ochrony przyrody trzeba nauczyć tych, którzy na co dzień, zawodowo, przebywają w Tatrach. Swą wiedzę i podejście do gór przekażą potem przyjeżdżającym tam gościom – na takim koncepcie opiera się nowa inicjatywa Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Akcja – nazwana Akademią Tatr – objąć ma przewodników, ratowników TOPR, obsługę schronisk, funkcjonariuszy straży granicznej i policji, ale także kierowców busów i fiakrów, zwłaszcza tych wożących ludzi do Morskiego Oka.

Wszyscy oni jako pierwsi mają kontakt z turystami, mogą więc bezpośrednio wpływać na ich postawy – podkreślają pomysłodawcy Akademii. Z tego samego powodu zaproszenia wysłali również do uczniów szkół powiatu tatrzańskiego.

Prócz wykładów o regionie – jego historii, przyrodzie, atrakcjach, ale również zagrożeniach ekologicznych, w ramach Akademii planowane są wyprawy w góry. Podczas nich najlepiej bowiem pokazać unikalne wartości Tatr i ich przyrody.

Tablice ostrzegawcze, wydawnictwa czy informacje na stronie internetowej Parku okazują się nie wystarczać dla trzech milionów osób odwiedzających rocznie Tatry – mówi Szymon Ziobrowski z TPN, koordynator projektu. Okazuje się, że cepry potrafią podchodzić do niedźwiedzi, by zrobić im lepsze zdjęcie telefonem komórkowym, miewają pretensje o błoto na szlakach lub brak na nich koszy na śmieci itd.

Zajęcia Akademii mają rozpocząć się lada dzień – na przełomie sierpnia i września. Na razie przedsięwzięcie zaplanowane jest na dwa lata. Finansowane będzie m.in. z funduszy unijnych. Szczegółowe informacje o Akademii można znaleźć w najnowszym numerze kwartalnika „Tatry”.