W Polsce koniec przedłużony

Okazuje się, że tegoroczna zima pozwoliła niektórym stacjom narciarskim – także w Polsce – przedłużyć sezon.
Jeszcze bowiem w miniony weekend działały niektóre wyciągi (a na Kasprowym będzie można jeździć i w maju).

Kolej Goryczkowa (fot. Tomasz Osuchowski)

Kolej Goryczkowa (fot. Tomasz Osuchowski)



Dopiero w niedzielę wieczorem stanęły na dobre krzesełka w Białce Tatrzańskiej i Mosornym Groniu oraz w najwyższych partiach Pilska w Korbielowie, Zieleńcu i Czarnej Górze. Działały też krzesełka w Karpaczu Białym Jarze. Więcej, stacja ta nie wyklucza, że jeśli śnieg na obsługiwanych przez nie trasach nie stopnieje, będą one czynne także w najbliższy weekend (18 i 19 kwietnia).

W sobotę stanęły ostatnie instalacje Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego w rejonie Soliska (Golgota) oraz Pośredniego (Juliany). Sąsiedni ośrodek COS w Szczyrku zakończył sezon w środę. Sezon zakończono też wtedy w Wiśle Soszowie i na Szrenicy (kolej linowa nie działała już wcześniej, ale dla narciarzy uruchomiono Karkonosz Express oraz wyciągi orczykowe Świąteczny Kamień i Hala Szrenicka).

Co równie ważne, dobre warunki są nadal na Kasprowym Wierchu – jest tam i do dwóch metrów śniegu. Swoje mówi już to, że wciąż da się zjechać do samych Kuźnic. Takie prognozy pogody na najbliższe dni są pomyślne: w nocy temperatury mają być ujemne, a pracy kolejek nie powinien też utrudniać wiatr.

Tradycji nart na Kasprowym podczas pierwszego majowego weekendu znowu stanie się zadość!