O polskich nartach i narciarzach

Wspomnienia Szymona Krasickiego to – jak napisała Justyna Kowalczyk – „ogromna część historii polskiego narciarstwa”.

„Jak ja im zazdrościłem, tym wszystkim chłopakom z Białego, Wierszyków, Lipek! Oni z furtkotem portek przelatywali na nartach w dół, zgrabnie przycinali zakręty, zwane krystianiami, a ja każdy mój kończyłem nosem w śniegu. Im nieporadniej się gramoliłem, tym bardziej obiecywałem sobie, że i moje portki wreszcie zafurkoczą, a skręty będą takie jak ich” – pisze o swoich dziecięcych marzeniach i początkach przygody z życiową pasją Szymon Krasicki, trener kadry polskich biegaczek narciarskich i w efekcie ośmiokrotny uczestnik zimowych igrzysk olimpijskich, wieloletni profesor krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego.

Jego wspomnienia to – jak napisała Justyna Kowalczyk – „ogromna część historii polskiego narciarstwa”. Jest więc o powojennym Zakopanem  – nie tylko narciarskim, ale też towarzyskim (mama autora przez ćwierć wieku kierowała słynnym domem literatów „Astoria”, do którego przyjeżdżali najwięksi ówczesnej kultury). Są opowieści o narciarskich mistrzach: Stanisławie Marusarzu, Andrzeju Bachledzie, Wojciechu Fortunie. I legendarnych trenerach – Stanisławie Dziedzicu choćby. Ale jest też o wielkich artystach: Władysławie Hasiorze, Gustawie Holoubku, Maciej Słomczyńskim i innych. Jest o zimowych igrzyskach, uniwersjadach i zawodach FIS – w tym o kulisach pasjonujących także z racji politycznych. Jest wreszcie o roli ludzi krakowskiej AWF w rozwoju rodzimego narciarstwa.

Szymon Krasicki, Narciarskie pasje. Olimpijskie opowieści, Bosz, Kraków 2022