Alpejczycy z potencjałem
Badania przeprowadzone przez naukowców z krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego dowodzą, że młodzi zawodnicy objęci programem Tauron Bachleda Ski posiadają „ogromny potencjał wydolnościowy” – przekonują służby prasowe tego przedsięwzięcia.Przypomnijmy: inicjatywa Tauron Bachleda Ski służyć ma odrodzeniu rodzimego narciarstwa alpejskiego. Pieniądze energetycznego potentata pozwalają na wsparcie krajowych zawodów narciarskich rozmaitego szczebla, objęcie długofalową opieką trenerską grupy wybijających się młodych narciarzy oraz pomoc szkoleniową dla już startujących zawodników.
Ważnym elementem planu treningowego są okresowe badania fizjologiczne i wydolnościowe. W tym roku w testach prowadzonych przez naukowców z krakowskiej AWF uczestniczyła grupa zawodniczek i zawodników urodzonych po 1998 roku.
Otrzymane dane pokazują ogromny potencjał wydolnościowy młodych sportowców, którzy w kilku przypadkach już teraz – w wieku 16 i 17 lat – osiągają pod tym względem rezultaty lepsze niż wielu seniorów. Porównanie dotyczy nie tylko narciarstwa alpejskiego, ale i wielu innych dyscyplin, których przedstawiciele badani są przez naukowców z krakowskiego AWF-u.
„Wyniki badań fizjologicznych uzyskane przez tę grupę sportowców są naprawdę bardzo dobre” – ocenia prof. Aleksander Tyka, kierownik Zakładu Fizjologii i Biochemii krakowskiej AWF. I precyzuje: „Zawodnicy mają bardzo duży potencjał wydolnościowy organizmu, co przejawia się wysoką sprawnością beztlenowych i tlenowych przemian metabolicznych. Są wśród nich osoby pod tym względem wybitne. W moim laboratorium prowadzę podobne badania od wielu lat i po raz pierwszy spotkałem się z tak dobrze wyselekcjonowaną grupą młodych alpejek i alpejczyków.Wysoki poziom potencjalnych i bieżących zdolności wysiłkowych stanowi doskonałą podstawę osiągania wyników sportowych co najmniej na europejskim poziomie”. Prof. Tyka zastrzega jednak, że jest to tylko „jeden z wielu klocków układanki, składających się na solidny fundament sukcesu”.Odpowiedzialny za szkolenie grupy Andrzej Bielawa komentuje: „Poziom mocy i krótkiej wytrzymałości jest bardzo wysoki. Widać, że ci młodzi ludzie regularnie trenują i to na dobrym poziomie. W kolejnych latach będą musieli pracować także nad siłą, ale do tego trzeba dorosnąć. Na świecie są różne szkoły treningowe – na przykład chorwacka, w której prowadzi się mocny trening objętościowy, co może dawać znakomite wyniki, jak u rodziny Kosteliców, ale wiąże się z ryzykiem przeciążenia organizmu. Znane są przypadki zawodników, którzy w wieku kilkunastu lat wygrywali dużo zawodów, a już dwa sezony później kompletnie przepadali z uwagi na zbyt dużą eksploatację organizmu. Zaczynając profesjonalne ściganie w wieku 16 – 17 lat, trzeba pamiętać, że ma się jeszcze przed sobą ponad 10 lat treningów. Trzeba patrzeć na karierę długodystansowo – tak, aby nie wypalić się zbyt wcześnie”.
Na podstawie danych z testów, a także wniosków wyciągniętych podczas zgrupowań, dla młodych zawodników ułożone zostaną indywidualne programy szkoleniowe. Ekipa Tauron Bachleda Ski zapewnia, że uwzględniać one będą „balans pomiędzy wysiłkiem a regeneracją”.