Radość do piątej, czyli lodowce Tyrolu gotowe
Tyrol to m.in. pięć narciarskich terenów lodowcowych. Stąd pewnie hasło reklamowe: „Radość do potęgi piątej!”. Co ważniejsze, albo już teraz można tam używać nart, albo wyciągi ruszą w najbliższych dniach. Są też nowe atrakcje.
Przypomnijmy: lodowce Kaunertal, Pitztal, Sölden, Stubai i Hintertux to w sumie ponad 300 km przygotowanych ratrakami tras (niektóre rozpoczynają się mocno powyżej 3000 m n.p.m.) i 75 obsługujących je kolejek. Można z nich korzystać zarówno dzięki miejscowym karnetom, jak i obejmującej całą piątkę i dziesięć dowolnych dni całego sezonu (od 1 października do 15 maja 2022) ofercie pod nazwą White 5.
Co teraz – w czasie pandemii – także istotne, wszędzie gospodarze zastrzegają troskę o bezpieczeństwo gości. Koncepcja zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa oraz aktualnie obowiązujące przepisy dla pięciu tyrolskich lodowców dostępne są na specjalnej stronie internetowej.
I tak na otwartym w założeniu okrągły rok Hintertux Gletscher (1500 do 3250 m) prócz nart atrakcją sezonu mogą być wyprawy do Spannagel, jedynej marmurowej jaskini w Alpach Środkowych. Zwiedzanie kończyć ma uczta fondue, a potem zjazd ratrakiem do stacji wyciągu i gondoli.
Dzięki dobrym warunkom śniegowym 10 września otwarto już stoki Rettenbach Gletscher w Sölden. Kolejnym magnesem stacji ma być nowa restauracja przy pośredniej stacji gondoli Gaislachkogl. Prócz kuchni i miejscowych win oferować ma niespotykane gdzie indziej wysokie przestrzenie sal oraz panoramiczne przeszklenia, pozwalające cieszyć się widokiem okolicznych grani i szczytów.
A jako że wreszcie prawdopodobnie dojdzie do premiery kolejnego filmu o akcjach Jamesa Bonda, więc i muzeum agenta 007, usytuowane na położonych nad stacją zboczach (były one areną Spectre), ma być wzbogacone nowymi eksponatami.
Z kolei na Stubai, który ruszy pod koniec września, nowością będzie instalacja w tamtejszym snowparku Stubai Zoo – aż 300-metrowy jibline.
Na Pitztal już 18 września udało się otworzyć dwie trasy. Wedle zapowiedzi prasowych tej zimy pod patronatem marki DYNAFIT ruszyć też ma tam pierwszy w Austrii „Park Skiturowy”. Szczegóły być może wkrótce.
Ale największe zmiany szykuje najmłodszy z piątki tyrolskich lodowców, czyli Kaunertal. Sezon ma ruszyć tam w najbliższy weekend. Od grudnia zaś będzie można korzystać z nowoczesnej kolejki Weißseejochbahn.
Jak każe tradycja Kaunertal, będzie ona, po pierwsze, przyjazna dla narciarzy niepełnosprawnych, choćby poruszających się na monoski. Po drugie, wykorzystywać ma energię pochodzącą z paneli słonecznych. Między innymi zastosowano unikalną dotąd w kolejach linowych technologię solarną: fasada budynku kolejki od stron nasłonecznionych pokryta jest innowacyjnymi modułami fotowoltaicznymi, które nie odbijają światła i mogą produkować energię elektryczną niemalże przez okrągły rok. Dzięki temu nowa kolej powinna być praktycznie samowystarczalna.
A już między 8 a 10 października w Snowpark Kaunertal (jednym z największych w Alpach) już po raz 36. odbędzie się tradycyjne otwarcie sezonu freestyle’owego Kaunertal Opening.