Karuzela (na razie) bez Maryny
Stało się: od ubiegłego weekendu trwa alpejski sezon 2019/20. W tyrolskim Sölden rozegrano pierwsze tej zimy zawody Pucharu Świata, co w branży uważane jest za inaugurację narciarskiego roku.
Gigant kobiet wygrała zaledwie 17-letnia Alice Robinson. Ta urodzona w Nowej Zelandii alpejka o sześć setnych sekundy wyprzedziła najlepszą gigancistkę poprzedniej edycji Amerykankę Mikaelę Shiffrin. Robinson to mistrzyni świata juniorek w gigancie. Dotąd w Pucharze Świata startowała 11 razy. Raz stała na podium – w marcu na zakończenie sezonu w Soldeu w Andorze była druga.
W zawodach na lodowcu Rettenbach nie wystartowała niestety Maryna Gąsienica-Daniel, najlepsza obecnie polska alpejka, którą, co znamienne, z racji perspektywicznych wyników do swojego międzynarodowego teamu zaprosiła firma Atomic.Oto bowiem we wrześniu podczas treningu giganta (w Nowej Zelandii właśnie) doznała kontuzji (złamanie kości piszczelowej), która uniemożliwia jej udział w pierwszych przynajmniej spośród zawodów tegorocznego Pucharu Świata. Na razie pozostaje zatem przypomnieć jej sportową drogę. Urodziła się w Zakopanem w lutym 1994 r. Jej rodzice prowadzą schronisko na Hali Ornak. Jako 13-latka wygrała gigant podczas zawodów Trofeo Topolino – odbywających się od 1958 r. w regionie Trentino i uznawanych za nieoficjalne mistrzostwa świata młodzików i juniorów młodszych.
Na mistrzostwach świata juniorów w Quebecu w 2013 r. zajęła 5. miejsce w gigancie. W tym samym roku na Uniwersjadzie w Trydencie zdobyła złoto w gigancie. W 2014 r. wystartowała na igrzyskach olimpijskich w Soczi i zajęła 32. miejsce w gigancie. Cztery lata później na igrzyskach w Pjongczang była 16. w superkombinacji i 27. w gigancie. Startowała też kilkakrotnie w alpejskich mistrzostwach świata (m.in. była 23. w superkombinacji w Sankt Moritz w 2017 r.). Wielokrotnie zdobywała medale na mistrzostwach Polski.
W alpejskim Pucharze Świata zadebiutowała 28 grudnia 2011 r. w Lienzu; nie ukończyła giganta. Pierwsze punkty pucharowe zdobyła 24 lutego 2017 r. w Crans-Montana, zajmując 26. pozycję w superkombinacji.
W minionym sezonie w startach pucharowych jej najlepsze wyniki to 28. miejsce w slalomie równoległym w Sankt Moritz, 19. w gigancie w Semmering oraz 18. w Mariborze (również w gigancie).PS Wkrótce pozwolę sobie przedstawić tu fragmenty opowieści Maryny Gąsienicy-Daniel o początkach jej narciarskiej drogi oraz kulisach przygotowań do sezonu i metodach treningowych stosowanych wśród alpejskiej czołówki. Będą to fragmenty rozmowy, której pełną wersję będzie można znaleźć w tegorocznej edycji „Ski Magazynu” (w kioskach w drugiej połowie listopada).