Późne narty: Austria (II)
Lodowce Mölltaler i Kitzsteinhorn to kolejne miejsca w Austrii, gdzie sezon zimowy trwa w najlepsze. Ba, na nartach bądź snowboardziebędzie tam można jeździć jeszcze długo.
Mölltaler w Karyntii to 53 km nartostrad oraz – jak opowiadał mi niedawno Jacek Szyndler, dyrektor katolickiej „Szkoły z charakterem” im. Edyty Stein w Gliwicach , który od lat jeździ tam ze swoimi wychowankami na zakończenie sezonu – „bardzo dużo terenu do jazdy poza trasami”. A przecież off piste na lodowcach to rzadkość: trzeba dobrze znać teren (bądź wynająć przewodnika) i nieustannie mieć się na baczności, by nie wpaść w szczelinę.
W miniony weekend przy górnej stacji kolejki na Mölltaler (na 3122 m n.p.m.) zalegało do… 390 m śniegu, a przy środkowej (czyli na 2100 m n.p.m. ) było go 120 cm. Obecnie otwartych jest więc 45 km tras. Pracuje 6 z 9 wyciągów – i będą czynne aż do 16 maja.
Dyr. Szyndler zachwala też, że „w restauracji na szczycie jest dobre jedzenie, a pośrodku bardzo fajne schronisko – częściowo po remoncie”.
Jeździć można też oczywiście na lodowcu Kitzsteinhorn w Ziemi Salzburskiej, który w Polsce znany jest jako Zell Am See/Kaprun. Jest tam ok. 150 cm śniegu, a w najbliższych dniach możliwe są opady, bo na górze temperatury są i będą ujemne. Jeździ się między 1978 a 3029 m n.p.m. Działa 15 z 17 kolejek i wyciągów. Także tam udostępniono 5 obszarów do freeride’u o różnym stopniu trudności. Od tego sezonu działa również nowy system informacji dla amatorów jazdy poza trasami. A aktualne hasło brzmi: Powder in Spring Freeride XXL.
Zaś na przełomie kwietnia i maja na Kitzsteinhorn odbędzie się Firn Und Fest Happening, a w jego ramach koncerty na śniegu, rozmaite zawody (dostępne także dla gości) oraz darmowe testy modeli nart i desek sezonu 2010/2011. Szczegółowy program na stronie internetowej Firn Und Fest.
I wreszcie: Kitzsteinhorn jest otwarty dla narciarzy i snowboardzistów praktycznie przez okrągły rok. Sezon zimowy kończy się tam dopiero 30 maja, a już 20 czerwca rusza… letni sezon narciarski. Potrwa do końca września, a potem nadejdzie znowu zima!