Łotewskim samolotem w słowackie Tatry
W najbliższym sezonie polskich narciarzy do słowackich stacji zimowych wozić chcą linie lotnicze z… Łotwy.
Samoloty linii airBaltic kursować mają między Warszawą a lotniskiem Poprad-Tatry już od 15 grudnia. Rejsy wykonywane będą Boeingami 737-300 w każdy wtorek oraz czwartek (wylot z Polski o 16.10, a z Popradu – o 18.10). Czas przelotu szacowany jest na 65 minut, a ceny w jedną stronę zaczynać się od 225 zł.
Co ważne: jako że oferta kierowana jest głównie do narciarzy i snowboardzistów, za sprzęt nie będą pobierane dodatkowe opłaty, a waga bagażu podręcznego może sięgać 8 kg. Dla grup zorganizowanych (od sześciu osób) przewidziano specjalne ulgi tyczące bagażu rejestrowanego.
Z lotniska w Popradzie (leży na 718 m n.p.m. i jest jednym z najwyżej położonych w Europie Środkowej) łatwo można dostać się do najpopularniejszych stacji narciarskich po słowackiej stronie Tatr. Do Tatrzańskiej Łomnicy trwa niespełna pół godziny, niewiele dłużej do Strbskego Plesa, a do Jasnej pod Chopokiem ok. godziny. Połączenie działać ma do 10 marca 2016 r.
W ostatnich latach trasę tę obsługiwał Eurolot, a wcześniej – słowackie tanie linie Danube Wing.