A na koniec dosypało!
A już się wydawało, że ten ekstremalnie zmienny pogodowy sezon zimowy się kończy. Tymczasem tak w Tatrach, jak w Alpach sypnęło śniegiem. I w wielu miejscach wciąż można jeździć na nartach.
Tatrzański Park Narodowy, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, przedłużył sezon skiturowy w polskich partiach pasma do najbliższej niedzieli. Najnowszy komunikat brzmi:
„Kończymy sezon narciarski w Tatrach. Ze względów przyrodniczych w poniedziałek 29 kwietnia 2024 obszar TPN zostanie zamknięty dla uprawiania wszelkich form narciarstwa (w tym turystyki narciarskiej, narciarstwa ekstremalnego i zjazdowego)”.
Później dla turystyki narciarskiej otwarte pozostaną jedynie dwa rejony:
- trasa narciarska w Kotle Gąsienicowym i szlak podejściowy dla skiturowców obok niej (do momentu zamknięcia trasy przez PKL)
- oraz czerwono znakowany szlak Czarny Staw pod Rysami – Rysy (tu termin zamknięcia dla ruchu skiturowego ogłoszony zostanie później).
TPN tłumaczy: „Sytuacja śniegowa w wyższych partiach Tatr nadal cieszy narciarzy, ale przyroda wyraźnie dopomina się o spokój. Świstaki zaczęły wykopywać się z nor, niedźwiedzie są coraz bardziej aktywne. W strefie hal i kosodrzewiny do lęgów przystąpią siwerniaki, czeczotki, podróżniczki i cietrzewie – gatunki ptaków wymagające szczególnej ochrony. Samice wielu gatunków zwierząt wkrótce wydadzą na świat młode. W tej sytuacji sprawą absolutnie priorytetową dla służb Tatrzańskiego Parku Narodowego jest zapewnienie im spokoju”.
Niedawne opady poprawiły też warunki wokół jedynego czynnego wciąż w Polsce wyciągu narciarskiego, czyli na krzesełkach w Kotle Gąsienicowym.
Jest tam do 70 cm śniegu. Niewykluczone, że pracować one będą także podczas tzw. długiego majowego weekendu. Czynna też jest kolej linowa na Kasprowy – kursować będzie do 6 maja, kiedy zaplanowano początek posezonowego przeglądu technicznego.
Zamknięty dla narciarzy jest zaś już słowacki Chopok/Jasna.
Wciąż jednak można jeździć w wielu stacjach Alp – w Tyrolu chociażby na pięciu lodowcach (Hintertux, Stubai, Sölden, Pitztal, Kaunertal), ale też w Ischgl, w Karyntii na lodowcu Mölltaler, a w Ziemi Salsburskiej – na Kitzsteinhorn/Kaprun/Zell am See.