Chopok ciągle inwestuje
Pomimo wciąż niepewnego czasu epidemii covid-19 na Chopoku rozpoczęto budowę kolejnej gondoli.
Dolna stacja 15-osobowych gondolek firmy osobowej kolejki firmy Doppelmayr wybudowana zostanie w rejonie Biela Púť (1117 m n.p.m.), górna zaś na Priehybie (1342 m n.p.m.). Nowa kolej będzie mieć 930 m długości. Działać ma już od sezonu 2022/23.
Igor Rattaj, prezes Zarządu władającej Chopokiem spółki Tatry Mountain Resorts, w komunikacie dla mediów wyjaśnia, że chodzi o zlikwidowanie kolejek, które regularnie powstawały „w miejscu przesiadki z dotychczasowej czteroosobowej kanapy na wyciąg Twinliner”.
Dość powiedzieć, że nowa kolej będzie mogła w ciągu godziny wywieźć w górę 2800 osób, podczas gdy przepustowość dotąd obsługującego tę trasę wyciągu Twinliner nie przekraczała 250 osób/godzinę.
Władze TMR zdradzają też, że projekt kolejki na Priehybę zaczęto przygotowywać już w 2009 r. „Był jednak znacznie bardziej skomplikowany, bardziej kosztowny, a przede wszystkim wymagałby większej ingerencji w środowisko ze względu na konieczność powstania nowej trasy, aby dotrzeć do dolnej stacji kolejki nad Lúčkami”. Dlatego w 2015 r. powstała nowa koncepcja – samej kolejki linowej z Bielej Púti. To – jak mówią szefowie spółki – „wersja minimalistyczna”, ale ingerencja w środowisko ma być „7 razy niższa”. Już sam obszar objęty budową jest o 7,57 ha mniejszy w stosunku do pierwotnego projektu (bo zajmie 1,2 ha).
Nowa kolej gondolowa ze stacją dolną już na parkingu zapewni bezpośrednie połączenie na Priehybę. Będzie przy tym przewoziła nie tylko narciarzy (a latem turystów pieszych), ale również służyła do transportu zaopatrzenia dla restauracji na stokach Chopoka. Dotąd do wywożenia produktów używano ratraków dużo bardziej szkodzących naturze.
Tak czy tak, prezes Rattaj ogłosił: „Obiecuję publicznie, że w ramach rekompensaty posadzimy w Dolinie Demianowskiej dwa razy więcej nowych drzew, niż usuniemy z trasy kolejki linowej. Będzie to dodatkowe sadzenie drzew, oprócz tych, które sadzimy w ramach tradycyjnej imprezy Zielony Chopok”.
Inwestycja pochłonie 15 mln euro.
Obecnie ośrodek Jasna pod Chopokiem oferuje ponad 50 km tras zjazdowych (z czego 36 km może być dośnieżonych). Stoki obsługują 23 wyciągi i kolejki linowe, które są w stanie przetransportować ponad 28 tys. osób na godzinę.
Symboliczną zaś nowością najbliższej zimy stanie się na Chopoku nazwanie słynnej trasy nr 1, znanej dotychczas jako Pretekárska, imieniem najbardziej utytułowanej słowackiej alpejki – Petry Vlhovej.
Urodzona w pobliskim Liptowskim Mikulaszu to na stokach Chopoka uczyła się nart – a potem zwyciężała w wielu zawodach. Ostatnio, bo na początku marca, wygrała na Pretekarskiej właśnie zawody Pucharu Świata w gigancie, co przyczyniło się do największego sukcesu w historii słowackiego narciarstwa, czyli zdobycia przez Petrę Vlhovą tzw. Dużej Kryształowej Kuli za pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej FIS.
Tym samym stacja nawiązała do zwyczaju znanego z ośrodków alpejskich, które często czynią wielkich mistrzów nart patronami swoich najlepszych tras.