Przesuwanie liny na Kasprowym
Od 23 września do końca listopada kolej linowa na Kasprowym Wierchu poddana będzie wyjątkowym zabiegom technicznym.
Otóż prócz corocznego przeglądu jesiennego i renowacji przed sezonem zimowym specjaliści z Polskich Kolei Linowych i producenta instalacji dokonają tzw. przesunięcia lin nośnych kolejki. Będzie to pierwsza taka operacja od czasu jej modernizacji w 2007 r. Przypomnijmy, że zmieniono wtedy technologię napędu, wprowadzono elektroniczne sterowanie i wymieniono wagoniki. W efekcie zwiększyła się prędkość przejazdu i przepustowość. Zmodernizowano także perony na w pełni ruchome.
Teraz, po 12 latach eksploatacji, normy techniczne i standardy bezpieczeństwa nakazują przesunąć liny nośne. Kiedy bowiem wagon najeżdża i zjeżdża z podpory, lina każdorazowo zgina się w tych samych miejscach.
Aby zapewnić bezawaryjne funkcjonowanie kolejki, co jakiś czas musi więc zostać przesunięta. Wymóg dotyczy wszystkich ośmiu lin używanych trasie Kuźnice – Myślenickie Turnie – Kasprowy Wierch. Jak zapowiada w specjalnym komunikacie Patryk Białokozowicz z zarządu PKL, aby maksymalnie skrócić czas przestoju, prace będą prowadzone równolegle na obu odcinkach liczącej 4,2 km trasy i na wszystkich trzech stacjach. O skali przedsięwzięcia świadczy choćby to, że łączna masa lin sięga ok. 200 ton.
Przez osiem tygodni prac kolej nie będzie dostępna dla turystów.