Puchar Świata na Kronplatzu
Zbocza jednej z najpopularniejszych stacji zimowych Południowego Tyrolu, czyli Kronplatzu, zostały uznane za godne zorganizowania na nich zawodów alpejskiego Pucharu Świata.
Dzięki decyzji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) goście tego ośrodka w dolinie Val Pusteria/Pustertal będą mogli oglądać najlepsze alpejki świata ścigające się między bramkami slalomu giganta. Areną zaplanowanych na 24 stycznia zmagań będzie stok „Erta” z Piz de Plaies do wioski San Vigilio di Marebbe.
Na co dzień zakwalifikowany on jest oczywiście jako „bardzo trudny” – choćby dlatego, że maksymalne nachylenie sięga tam 61 proc. Nie bez powodu „Erta” należy do słynnej „czarnej piątki” najbardziej wymagających tras na Kronplatzu.Była też miejscem treningów pochodzącej z okolicy Manueli Mölgg, jednej z najbardziej utytułowanych włoskich alepejek (m.in. trzeciej w klasyfikacji generalnej giganta kobiet Pucharu Świata w sezonie 2007/08).
O samym Kronplatzu pisałem tu wielokrotnie (ostatnio po śmierci Zaha Hadid, wielkiej sławy światowej architektury, która właśnie tam, na wysokości 2275 m n.p.m., zaprojektowała kolejne z poświęconych górom Messner Mountain Museum). Dla przypomnienia jednak: Kronplatz/Plan de Corones to gigantyczny (119 km przygotowanych tras!) obszar narciarski na zboczach… jednej ledwie góry pomiędzy wioskami Bruneck-Brunico, St. Vigil-San Viglio i Valdaora-Olang.
Od kilku lat uchodzi za najnowocześniejszą pod względem infrastruktury ośrodek Południowego Tyrolu. Teraz na dodatek będzie mógł szczycić się, podobnie jak jego słynni sąsiedzi z regionu, czyli Alta Badia i Val Gardena, mianem gospodarza Pucharu Świata.