Jazda na łańcuchach, czyli o powrocie z Santa Cateriny
Po tygodniu nart w pięknym słońcu i dobrym śniegu, przyszło mi w miniony weekend wrócić do domu. I zaczęły się schody – nawet nie tyle z powodu faktycznie już zimowej pogody, co niefrasobliwych kierowców (w tym polskich oczywiście). Santa Caterina – górna (3000 m n.p.m.) stacja wyciągu krzesełkowego pod szczytem Mont Sobretta