Francja z pięcioma gwiazdkami
Trudno uwierzyć, ale najlepsze francuskie hotele dopiero od niespełna dwóch lat mogą reklamować się poziomem symbolizowanym na całym świecie przez „pięć gwiazdek”. Dotyczy to także obiektów w renomowanych kurortach zimowych.
Wcześniej we Francji obowiązywał lokalny system klasyfikacji obiektów hotelarskich. Bazował głównie na kryterium ich wyposażenia. Z czasem taki miernik jakości przestał odpowiadać wymogom współczesnego, coraz bardziej wymagającego i konkurencyjnego, rynku turystycznego. Swoje robiło m.in. to, że szczegółowe standardy oceny ostatni raz ustalono w 1986 r. Co równie ważne: nie definiowano także okresu, na jaki obowiązywać ma raz przyznany status.
Reformę umożliwiła dopiero ustawa o rozwoju i modernizacji usług turystycznych, której pomysłodawcą był Hervé Novelli, Sekretarz Stanu ds. Handlu, Rzemiosła, Małych i Średnich Przedsiębiorstw, Turystyki, Usług i Konsumpcji. Nowe prawo weszło w życie w ub. roku. Zakłada zrewidowanie norm klasyfikacji hoteli i pensjonatów tak, by była zgodna ze standardami obowiązującymi w innych krajach (a więc i w tych, które uznawane są za potentatów w branży). Francuska oferta ma być przez to czytelniejsza dla gości zagranicznych. Równocześnie opracowano plan wspierania modernizacji infrastruktury hotelarskiej (pomocą inwestorom służyć ma publiczne centrum finansowe pracujące na potrzeby sektora). Celem zasadniczym jest oczywiście wzmocnienie atrakcyjności turystycznej kraju.
Ustawa wprowadziła też bardziej precyzyjną i przejrzystą procedurę ustalania standardu obiektów turystycznych. Nowa klasyfikacja obejmuje 5 kategorii: od 1* do 5*. Kategoria 0* i 4* Luxe zostały wycofane. Aby chlubić się prestiżem pięciu gwiazdek, hotele muszą spełniać 12 szczegółowo określonych kryteriów. Piąta gwiazdka jest nadto przyznawana najwyżej na pięć lat – po ich upływie konieczna jest weryfikacja poziomu usług.
Wśród 83 obiektów, które szczycą się pięciogwiazdkowym poziomem, kilka znajduje się w kurortach zimowych. I tak, w słynnym (ostatnio głównie z gości z krajów postradzieckich) Courchevel w regionie Trzech Dolin najwyższą hotelarską notę otrzymało aż 11 hoteli: L’Annapurna, Les Airelles, Le Cheval Blanc, Le Kilimandjaro, Le Lana, Le Mélezin, Alpes Hôtel du Pralong, Hôtel La Sivolière, Hôtel Le Strato, Les suites de la Potinière oraz Hôtel Le Manali.
Hotel Les Airelles w Courchevel – jeden z jedenastu tamtejszych „pięciogwiazdkowców”
W równie modnym (tyle że głównie wśród gości z Wielkiej Brytanii) Megève pięciogwiazdkową klasą chwalić się może Le Chalet du Mont d’Arbois. Z kolei w Val d’Isère (lubianym przede wszystkim przez samych Francuzów – ale też pasjonatów z Polski) najwyższe z możliwych oceny dostały dwa hotele: Les Barmes de l’Ours oraz Le Savoie.
Oczywiście we wszystkich tych miejscowościach można zatrzymać się też w tańszych, a czasem zupełnie przyzwoitych apartamentach.