Chopok dokończony

Największą inwestycją nadchodzącego sezonu na Chopoku jest piętnastoosobowa gondola na południowych zboczach tej najpopularniejszej narciarsko góry Słowacji.

Oznacza to, że domknięty został system wyciągów mających pokryć jej stoki.5048e2cf9aNowa gondola (składająca się z trzydziestu wagoników) od grudnia wywozić ma bowiem gości z poziomu Krupová (1084 m n.p.m.), a więc najniżej położonych partii południowej części Chopoka, przez Srdiečko w rejon Kosodrevina (1488 m n.p.m.). Stamtąd zaś będzie można dalej jechać na sam szczyt (w okolice Kamiennej Chaty) gondolą działającą już dawniej.9f4b84041bNowa kolejka firmy Doppelmayr ma ponad 1,1 km długości i trasę tę pokonuje w niespełna 5 minut. Kosztowała 11,6 milionów euro. Przepustowość sięga 2800 osób na godzinę. Co jednak najważniejsze, cała podróż na szczyt będzie teraz dużo wygodniejsza i szybsza – dotąd trzeba było przesiadać się z wyciągu na wyciąg.

Tym samym można uznać, że zakończony został kolejny etap rozbudowy infrastruktury narciarskiej Chopoka. Symbolem jest to, że dzięki uruchomieniu gondoli Krupová-Kosodrevina można będzie nowoczesnymi i szybkimi wyciągami kursować między południową a północną stroną tej góry.

Na dodatek południowe zbocza stanowią m.in. znakomity obszar do jazdy terenowej nawet na średnim poziomie zaawansowania. Tymczasem przez wiele lat były praktycznie niedostępne dla narciarzy z Polski: wyciąg ze strony pnocnej, czyli Jasnej, na szczyt został swego czasu zdemontowany. Zresztą kiedy jeszcze działał, to choć bywałem w Jasnej bardzo często, udało mi się z niego skorzystać – i przedostać na południowa stronę – bodaj raz. Zwykle bowiem był unieruchomiony z powodu silnego wiatru bądź oblodzenia trasy w górnych partiach (z tych samych powodów trudne było nawet podejście na grań).

Dopiero od niedawna – gdy po stronie północnej znowu stanęła kolejka – cały Chopok stoi otworem. A teraz – w związku z nową gondolą – stanie na całego.120633c341