Wizz Air poleci zimą

Linia Wizz Air ogłosiła rozkład lotów z Polski na sezon zimowy 2012/13. Niektóre połączenia mogą zainteresować narciarzy i snowboardzistów. Podobnie jak nowa oferta tego przewoźnika: pakiety zimowe, w skład których, prócz przelotu, wchodzić ma transport do stacji zimowej, nocleg (standard do wyboru), ubezpieczenie, a niekiedy także skipass.

Wizz Air chce obsługiwać z Polski nadchodzącej zimy aż 69 tras (to najobszerniejsza w dziejach firmy oferta z naszego rynku). Jednak dla narciarzy i deskarzy kluczowe będą połączenia z Bergamo i Barceloną. Z Bergamo łatwo bowiem dostać się do wielu ośrodków we Włoszech (zwłaszcza w Dolomitach i Południowym Tyrolu) i Szwajcarii, zaś ze stolicy Katalonii blisko jest do kurortów w Pirenejach.

Zarówno do Bergamo, jak Barcelony będzie można latać z Warszawy, Poznania, Gdańska i Katowic.
Wizz Air chwali się niskimi cenami swoich połączeń (odpowiednio wcześnie zarezerwowany może ponoć kosztować już 125 zł), choć warto pamiętać o dodatkowych opłatach lotniskowych oraz opłatach za narty i deskę, którą zwyczajowo pobierają tzw. tanie linie lotnicze (w przeciwieństwie do takich przewoźników jak Swiss, Austrian Airlines czy Lufthansa).

Proponuje także kompletne pakiety, w których cena zawiera przelot, transfer, świadczenia hotelowe, ubezpieczenie KL+NNW+BP+AS (Amatorskie Uprawianie Sportów), a niekiedy także skipass. Wśród objętych tą ofertą stacji włoskich są Montecampione, Tonale, Val di Sole, Madesimo i Monterosa (ceny od 2150 do 3390 zł – w zależności od ośrodka i standardu hotelu). W Szwajcarii pakiet dotyczy samego St. Moritz (cena od 3420 zł), zaś w Pirenejach Grandvaliry (cena od 2490) oraz Vallnord (3020 zł) w Księstwie Andory.

Ci, którzy zdecydują się zarezerwować pakiet do 30 czerwca (wystarczy wpłacić 100 złotych pierwszej raty) mogą liczyć na 200 złotych zniżki.

Pytanie, czy przewoźnik lotniczy sprawdzi się jako biuro podróży? I jak zareagują na taką konkurencję touroperatorzy?